Polacy obawiają się o swój wizerunek w Islandii? Tak, a powodem jest reklama, która ukazała się w tamtejszych mediach. Islandzka polonia oburzyła się i chciała oficjalnych przeprosin.

Chodzi o reklamę programu satyrycznego emitowanego w jednej z islandzkich stacji telewizyjnych. Zarówno w spocie, jak i na plakatach pojawiają się osoby ubrane w koszulki polskiej reprezentacji. Mają one nasze barwy narodowe i dodatkowo, posiadają aplikację w postaci orzełka. W pierwszym przypadku mężczyzna reklamujący program ma doklejone wąsy i spaceruje z plastikową reklamówką, co daje dość komiczny efekt. Natomiast na plakacie widnieje mężczyzna w polskiej koszulce, pokazujący środkowy palec.

Znaczna część islandzkiej polonii uznała, że jest to dyskryminujący wizerunek Polaka, który może zaszkodzić opinii na temat naszych obywateli. Polski konsulat postanowił interweniować w tej sprawie, broniąc dobrego imienia Polski. W rezultacie, stacja emitująca reklamę i sam program, którego ona dotyczy, zapewnił, że wybór polskiej koszulki do reklamy był przypadkiem.

Według oświadczenia, po prostu ten spot i to zdjęcie wypadły najlepiej spośród wszystkich innych.

Dyrektor programowy stacji zobowiązał się również do wydania stosownego oświadczenia, w którym podkreśli, że działania marketingowe nie miały na celu obrazy Polaków ani ich dyskryminacji. Przeprosi również tych, którzy poczuli się urażeni spotem.