Na ulicach większych miast już od jakiegoś czasu można zaobserwować hipsterów - młodych ludzi stroniących od mainstreamu, ale jednocześnie dających wbić się w schemat szeroko pojętej hipsterskości.
Trudno jest tę grupę społeczną nazwać subkulturą młodzieżową, ponieważ subkultury posiadają jakieś idee. Hipster jako takiej idei nie posiada, a jak się go nazwie hipsterem, to powie, że nim nie jest, bo to zbyt mainstreamowe, żeby dać się wbić w schemat. Nawet w schemat bycia hipsterem.
Co właściwie jest charakterystyczne dla klasycznego hipstera?
Przede wszystkim on lubił coś, zanim ta rzecz stała się fajna. Może to dotyczyć ubrań, sprzętów czy muzyki lub filmów. W tej chwili hipstera charakteryzują wyróżniające się, duże okulary w czarnych oprawkach, tzw. Ray-Bany. Do innych cech typowych należą ubrania, których styl można określić jako vintage. Wyglądają na stare i znoszone, ale w sklepach dla hipsterów kosztują małą fortunę. Hipster powinien posiadać dwie rzeczy –stary aparat analogowy oraz rower – koniecznie miejski, nie górski, ponieważ Hipster jest zjawiskiem charakterystycznym dla miasta.
Żeby przynależeć do tej grupy trzeba móc swobodnie rozporządzać swoim czasem – być studentem albo wykonywać wolny zawód, żeby móc pojawiać się w modnych kawiarniach. Hipster zawsze wie, co jest niszowe i wyczuwa, kiedy to staje się ogólnym trendem. A później tego unika.